Ta rozpijała napój wraz z 3-ema koleżankami i 1-ym kolegą w pobliżu osiedlowych garaży w Grajewie. Dzieci w wieku od 9 do 13 lat zatrzymała policja.

Do zdarzenia doszło 18 października. Jak ustalili grajewscy funkcjonariusze, 5-cioro dzieci zrzuciło się po kilkadziesiąt groszy, za uzbierane 5 złotych zdobyło plastikową butelkę alkoholu. Po jej opróżnieniu, rozbawiona grupka udała się do świetlicy na osiedlu Centrum. Zataczające się dzieci ktoś jednak zauważył i powiadomił policję. Najbardziej pijany był 9-letni chłopiec, który trafił do szpitala, pozostałe 4 dziewczynki – pod baczniejszą opiekę rodziców.

Policjanci ustalili, że alkohol kupiła 12-latka w domu jednej z mieszkanek Grajewa. Kobieta przyznała się, że sprzedała alkohol dziewczynce. Prokuratura Rejonowa w Grajewie, która prowadzi postępowanie, postawiła kobiecie zarzut sprzedaży alkoholu nieletniej. Kodeks karny za rozpijanie małoletnich przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Jednak kobieta skierowała do prokuratury wniosek o skazanie jej bez przeprowadzenia rozprawy sądowej. We wniosku podała też własną propozycję kary - oprócz grzywny także 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata - w tym czasie nadzór nad kobietą miałby sprawować kurator sądowy.
Do momentu ogłoszenia wyroku 40-letnia mieszkanka Grajewa ma codziennie stawiać się w Komendzie Powiatowej Policji w Grajewie. Prokurator ustalił też poręczenie majątkowe w kwocie 500 zł i kolejne 500 zł - jako zabezpieczenia majątkowe. 

Radio Nadzieja